Tkliwość

To tak delikatna obecność, że aż niezauważona. Pełna wzruszenia i takiej niecodziennej odpowiedzialności dużego o małego. Gdy dyskretnym krokiem nadchodzi tkliwość, w kącikach oczu pojawiają się łzy. Nigdzie im się nie spieszy, chcą pozostać przy Tobie, nie spływają. Dzięki temu na świat możemy patrzyć z zachwycającą miękkością.

Zadbaj o siebie
Zadbaj o relację
Pomagaj
Świętuj

3 comments on “Tkliwość

  1. Mała Wróżka 🌞🍃

    Emocje, uczucia. Można patrzeć… I nie widzieć… nie każdy potrafi dostrzec i poczuć… Kolejny wymysł? Nie. To Zmysł! Syntonia w obrazie duszy i ciała to realia. Dziękuję, że mogę Cię doświadczać syntonio. Widzieć piękny zachód słońca, slyszec cudowny koncert natury, poczuć wiatr we włosach, zapach pól i dotyk źdźbła trawy na mojej nodze.

    Łzy? Łzy są po to by otwierać, wyrażać, doznawać i UTRWALAĆ. Zostań, bądź bądź blisko.
    Dziękuję za tkliwość, Tobie też 🌈

  2. Kasia Milej

    W kącikach oczu pojawiają się łzy. Spływają. Nie pozostają przy mnie… Jest to rozgoryczenie? Zawód? Może poprostu przykrość jakaś skądś ? Chce żeby pozostały. Jak to zrobić?

    1. poczekaj

      Złóż dłonie w maleńką miseczkę. Z pobożnym namaszczeniem zanieś na okno. Tam, któryś z kwiatów pozostanie niemym świadkiem nienazwanego wciąż przeżycia.

Skomentuj Kasia Milej Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.