RAD już DOŚĆ. Tyle wspaniałych książek i tyle poradników, które chciałyby być i wspaniałe i przydatne. Każdy ma receptę na Twoje szczęście. Rad już po brzegi. Przelewa się poniekąd każdą dziurką. Każde kolejne słowo głośno wypowiedziane niczym mgła zalewająca brzeg jeziora więcej przesłania niż obraz wyostrza.
A już jestem rad. Mam w sobie słowa odpowiednie i energii właściwą miarkę. Rady te własne pozwolą sobie samemu poradzić. Jestem receptą na siebie samego. Czas by przez uśmiech zaczęły słowa małe bocianiątka wyfruwać na świat. Postanawiam uśmiech. Do dzieła!
Dziś jeszcze dwie inspiracje. Kto chce zagląda:
Kąciki ust unoszą się lekko.
Iskierki w oczach ukazują radość.
Słońce… Choć promyk każdy posiada.
W parze oczu uśmiech zobaczyć… serce raduje.
Los się uśmiecha i uśmiech niech ma!
Uśmiej się- miej. Nie mniej…
Na zdrowie! 🙂
ni mniej ni więcej lecz śmiej się śmiej